Wpisy oznaczone ‘Gandan’


Pociągiem z handlarzami-przemytnikami docieramy do stolicy Mongolii. Wrażenia raczej przygnębiające : odrapane bloki, obok jurty, dymiące kominy, błoto,  bałagan. Nawet piwo smakuje tu jak rozpuszczlnik nitro. Jedyne miejsce które przyciaga to świątynia Gandan.

Galeria

Inne