Archiwum kategorii ‘Warmia i Mazury’


Marózka to jedna z ciekawszych propozycji na spływ w okolicach Olsztyna. Na pewno tutaj tyłek od siedzenia w kajaku nie będzie bolał – nie ma nudy.  Rozpoczynamy w Waplewie (polecany start to mostek miedzy wsią a stacją PKP, ale można też zacząć na Jez. Mielno) i przez kilometr do prznoski mamy przedzieranie się przez krzaki i drzewa. Za elektrownią (?) rozpoczyna się piękny przełom – nasze składaki  raczej holujemy, ale na plastiku może tu być  nie zła zabawa. Kilkaset metrów dalej rzeka zmienia się diametralnie – przedzieramy się przez trzciny i zarośnięte koryto wąskiego cieku w bagnistej dolinie . W okolicach mostu kolejowego mamy już spokojną leśną rzekę , ale to tylko na chwilę,  bo zaraz mamy kolejny przełomowy odcinek. Przed jeziorem czeka nas jeszcze sródleśny odcinek z idealnie piaszczystym dnem i wieloma drzewani w nurcie. Po przebyciu około 7 km wypływamy na Jezioro Maróz. Kolejne 7 km do miejscowości Szwaderki już bez przeszkód – mozolne wiosłowanie po jeziorze.

Łaźna Struga – doskonała propozycja na spływ sobotnio-niedzielny. Nawet w sezonie jest tu pusto. Szlak od Jeziora Szwałk Wlk doEłku to niecałe 60 km. Można zwodować się w piątek wieczorem w Szwałku i przenocować na urokliwej wyspie na Jeziorze Łaźno lub w sobotę rozpocząć na przesmyku między J.Łaźno i J.Litygajno by nie forsując się dotrzeć do Jeziora Łaśmiady( ok.25 km ). Rzeka płynie spokojnie, nie ma przeszkód zmuszających do wysiadania z kajaka, urozmaicenie stanowią odcinki zarastające trzciną i wodoroślinami ( grzebienie, grążele, strzałka wodna itp.). Muszę też wspomnieć o jeszcze jednej „atrakcji” – tego dnia zleciały się nad rzekę chyba wszystkie gzy z Puszczy Boreckiej ( gryzły nawet przez koszulkę ) – czy to zbliżająca się burza spowodowała ich wielką aktywność ?

Na Łaśmiadach nocujemy na prawym brzegu naprzeciwko wsi Sajzy. Niewielka zatoczka z plażą (!) i polanka na kilka namiotów. Jest tam podobno zakaz wjazdu , wiec miejsce użytkowane jest tylko przez kajakarzy.

Drugiego dnia rzeka zmienia nazwę na Ełk. Mamy po drodze jedną przenoskę ( młyn w Stradunach ) i około 20 km już trochę mniej malowniczej rzeki.

Spływ kończymy w Ełku . Dla zainteresowanych możliwość spłynięcia rzeką Ełk do Biebrzy w kolejne dwa dni.  

Sapina rzeka łącząca szereg jezior północno-wschodnich Mazur.

Szlak dłudości 35 km ( od J. Kruklin do J.Święcajty ) bez przeszkód, kilka atrakcyjnych miejsc ( np. wiadukt Grądy Kruklaneckie czy śluza Przerwanki) – idealny na weekend. Kanadyjki wypożyczyliśmy z firmy Zych z Giżycka , na ich stronie b.dobry opis szlaku.

Rzeka Omulew ma swój urok!  To mój nr.1 na liście “Kolejny spływ tą samą rzeką” – to był 5 lub 6 raz. Dlaczego ? – blisko, dziko, pusto, nie jest nudno, najlepsze miejsce do fotografowania startujacych łabędzi.

Spływ rozpoczynamy nad Jez.Omulew a kończymy w Wielbarku – wersja weekendowa ( 48km, opis szlaku autorstwa Wojtka Bogackiego prazesa AKT na stronie www.wielbark.com.pl ) lub płyniemy do Ostrołęki ( kolejne 2,3 dni ). Rzekę obsługują wypożyczalnie kajaków z Wielbarka ( Pan Śliwka – kompleksowo : kajaki, noclegi, Bar nad Sawicą), Jabłonki i Wesołowa.


Warning: Use of undefined constant Utility - assumed 'Utility' (this will throw an Error in a future version of PHP) in /home/users/mackiewicz/public_html/5rano/wp-content/themes/daily-minefield/utility.php on line 2

Galeria

Inne