Kazachstan, Kirgistan … wracamy do domu
admin dnia 30 grudnia 2010 kategoria: Do Chin i z powrotem za 600$, Kazachstan, Kirgistan Brak komentarzy »Wracamy z Chin do domu. Zaczeło się od 48 h w autobusie do Urumqi, potem próbują nas przekręcić chinscy taksówkarze. Mamy szczeście łapiemy pusty autobus do Kazachstanu, który po drodze ktoś obrzuca kamieniami. Z Ałmaty jedziemy do Biszkeku w Kigistanie, co ciekawe bilet u konika kosztuje taniej niż w kasie. W Biszkeku policja szuka pretekstu by na nas zarobić, w nocy na dworcu chcą kasę za nocleg. Rano mamy pociąg do Moskwy – wygląda na pusty, ale biletów w kasie brak. Dogadujemy się z kierowniczką wagonu – jedziemy. Po drodze mamy jeszcze zabawę w chowanego, bo w pociągu jest kontrola – a my bez biletów. W Moskwie już Europa.