Poświąteczny wypad w Karpaty Wschodnie. Nocujemy w namiocie, u ludzi i w szkole.
Spotkani na drodze ludzie zapraszają nas do domu na świeta ( u nas sylwester ). Babcia odpala z tej okazji beczkę kapusty, dziadek dobywa butelkę bimberku, nie mogło zabraknąć też sała.