Dzień 3
Darlo – Chontio
Ruszmy wcześnie aby jak najdłużej korzystać z cienia, który dają góry. Tego dnia mijamy kilka wiosek :
Chesho – wioska z dużą ilością koni pod siodło.
Parsma – wioska na wzgórzu, trochę poza szlakiem. Pierwsza w której nie budują nowych pensjonatów – bardzo autentyczna. Wieże, cmentarz, kościół – zdecydowanie najciekawsza wioska na szlaku. Jedyne miejsce gdzie jest szansa na stresujące spotkanie z psami pasterskimi.
Girevi – ostatnie miejsce gdzie dojeżdżają samochody, co za tym idzie można kupić piwo. Znajduję się tutaj posterunek pograniczników, gdzie należy załatwić przepustkę na przejście do Szatili.
Chontio – opuszczona wioska